Liście spadają z drzew,
słońce promykami grzeje,
tak to nasza jesień,
nasza kolorowa jesień.
Już trzeba wychodzić,
już trzeba korzystać,
zobaczyć jak jesień na liściach błyska!
Tu już ptaki gdzieś odlatują,
tu już jaskółki się przygotowują,
jeż się chowa pod liściem,
tu słońce płomykami błyśnie.
Już nie wiem sama.
Jestem smutna i zapłakana.
Już tęsknię za ptaszkami,
już tęsknię za zielonymi listkami.
NIKOLINA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz