Niedaleko stąd, w lesie mieszkał sobie kot Ryś. Jego właścicielką była dziewczynka o imieniu Nina. Ryś był kotem bardzo sprytnym. Kiedy Nina wychodziła do szkoły a jej rodzice do pracy, kot zostawał w garażu. Pewnego dnia Nina zostawiła otwarte okno w garażu. Gdy Rysio zjadł swoje śniadanie, wyszedł przez okno na dwór i zwołał swoich kolegów: Tygrysa i Maksymiliana. Uznali, że pobawią się przy drodze w ganianego. W pewnym momencie poruszyły się krzaki. Tygrys i Maksymilian zaczęli uciekać, tylko Rysio stał zaciekawiony. Zza krzaków wyszedł wielki lis. Rysio zaatakował lisa i sturlali się do strumyka. Jednak Rysio był sprytniejszy i uwolnił się z uścisku lisa, który wpadł do zimnego strumyka. Tygrys i Maksymilian gratulowali Rysiowi. Wieść o dzielnym kocie, który uratował życie swoich przyjaciół i biegających po wiosce kur, rozeszła się po całej okolicy. Dlatego kot Ryszard został nazwany królem zwierząt.
Koniec